Akademia

W minioną sobotę rozpoczęliśmy rundę rewanżową naszych pierwszych rozgrywek piłkarskich. Po raz drugi graliśmy z Gwardią, ale tym razem gościliśmy na boisku rywala.

Mecz od początku był pod naszą kontrolą. Widać było większe doświadczenie naszej drużyny. Udało nam się zagrać spokojniej niż tydzień temu. Być może dlatego, że przeciwnik tym razem pozwolił nam na więcej, a z drugiej strony stawiliśmy się w pełniejszym składzie.

Oko widza z pewnością mogło cieszyć kilka naszych składnych akcji, które były jednakowo efektowne i efektywne. Na upartego oko trenera mogłoby się przyczepić do kilku rzeczy, ale po co? ;) Zespół bardzo dobrze reagował na na rozmowy między kwartami. W większości przypadków podejmowaliśmy dobre decyzje na boisku. Byliśmy też bardziej zdecydowani w odbiorze piłki.

(1) kwarta to mecz w całości na połowie przeciwnika. Mogło być wiecej, ale skończyło się na 4 bramkach (po dwie Łuki i Adaś)
(2) kwarta rozpoczęła się od pakazu indywidualnych umiejętności małego "Messiego" z drużyny przeciwnej, który troszeczkę zbyt łatwo mijał naszych zawodników. Na dwie bramki Gwardii odpowiedzieliśmy jednak bramkami Andrzeja i Leny.
(3)ą kwartę szybką bramką zaczął Kuba, ale potem długo nie mogliśmy się wstrzelić mimo stwarzanych okazji. Bramki padły dopiero pod koniec, po jednej dla obydwu stron.
(4) kwarta to na nowo nasza przewaga i mnóstwo sytuacji bramkowych, z których wykorzystaliśmy pięć.

MTS Gwardia Wwa - Szkoła Futbolu Warszawa 4:13 (0:4, 2:2, 1:2, 1:5)

bramki:
Łuki 3, Patryk 2, Kuba 2, Andrzej 2, Adam 2, Lena 1, Victor 1.


--